Drodzy Praktycy,

Niezwykle inspirujące jest, kiedy widzimy z jakim entuzjazmem ludzie kontynuują szkolenie się w wibronice. W ubiegłym miesiącu nasi dyplomowani nauczyciele z Indii zorganizowali dwa szkolenia dla nowych healerów (AVP) w Nagpur i Jabalpur. Osiemnastu nowych praktyków zostało przeszkolonych w każdym z warsztatów. Otrzymaliśmy też od nich zwrotne informacje potwierdzające poziom wyszkolenia. Wraz z wejściem na nową drogę służby, życzymy wszystkiego najlepszego naszym nowym członkom rodziny Wibroniki Sai!

Ostatnio w Londynie odbyły się warsztaty dla ośmiu Starszych Praktyków Wibroniki (SVP). Zaledwie po roku praktyki jako Młodsi Praktycy Wibroniki (JVP) uzyskali oni tak wspaniałe rezultaty, że bardzo pragnęli zostać zaawansowanymi healerami. Wszyscy zdali egzamin uzyskując przy tym bardzo dobre wyniki 91-98% i postanowili służyć jeszcze więcej! Kolejne warsztaty dla zaawansowanych healerów zaplanowane są na ten miesiąc w Londynie, będą one prowadzone przez naszą dyplomowaną nauczycielkę, która jest obecnie na emeryturze. Wykonuje ona dzięki Wibronice służbę w pełnym wymiarze godzin, uzyskując wspaniałe rezultaty. W ubiegłym tygodniu wróciła z obozu medycznego w Sierra Leone, gdzie w ciągu siedmiu dni przyjęła  306 pacjentów, jak również wyszkoliła cztery osoby na młodszych healerów Wibroniki.

Zachęcamy wszystkich starszych healerów z odpowiednim doświadczeniem, aby rozważyli uczestnictwo w kursie nauczycielskim, dzięki czemu będą mogli prowadzić warsztaty i kursy odświeżające w odpowiednich dla nich stanach/krajach. Proszę o przemyślenie tej kwestii. Oczywiście młodsi healerzy są również mile widziani, w ubieganiu się o uczestnictwo w kursach na starszych healerów.

Przy bardzo wielu okazjach otrzymywałem wskazówki i rady odnośnie Wibroniki bezpośrednio od Swamiego. Były to niezapomniane chwile! Podczas interview 19 stycznia 2005 roku, gdy powiedziałem Swamiemu: „Z Twoim błogosławieństwem nawet rak i AIDS są uleczalne”, On odpowiedział: „Gdy leczysz z miłością, wszyscy zdrowieją”. Przypomina mi to inne interview, które miało miejsce prawie 10 lat wcześniej, gdy zakończyłem już leczenie około 2000-3000 pacjentów.

Pewnego dnia kiedy na darszan wziąłem ze sobą zeszyt z opisami przypadków pacjentów, natychmiast zostałem pobłogosławiony darem interview. Byłem bardzo szczęśliwy, gdyż chciałem powiedzieć Swamiemu, że ta terapia jest cudowna i że za sprawą Jego łaski wszyscy ci pacjenci czują się coraz lepiej. Było wielu ludzi w pokoju interview, a ja trzymałem moje zapiski przy sobie na podłodze. Interview zbliżało się ku końcowi, a ja nie miałem możliwości porozmawiać ze Swamim o pacjentach. Moja błogość szybko zmieniała się w rozczarowanie. W tym momencie Swami powiedział: „Aggarwal, co to za książka na podłodze?”. Jak łatwo się domyślić, moja radość nie miała granic, a ja zerwałem się od razu, żeby pokazać ją Swamiemu. Podczas kartkowania zapisków powiedziałem bardzo szczęśliwym tonem: „Swami, popatrz – wszyscy ci pacjenci zostali wyleczeni dzięki temu cudownemu systemowi, jakim jest Wibronika”. Swami wyglądał na bardzo szczęśliwego i z szerokim uśmiechem na twarzy pochwalił mnie mówiąc: „Robisz wspaniałą pracę. Wiem, że wszyscy twoi pacjenci zdrowieją, ale to nie za sprawą twoich lekarstw! Ja leczę twoich pacjentów”. To jedno zdanie było jak nagłe uderzenie i nawet dziś dokładnie pamiętam moje myśli w tamtym momencie: „Pozwól mi uciec z tego pokoju interview i to szybko!”. Nasz Wszechwiedzący, Wszechwidzący Swami zobaczył moje nadymające się ego i rozbił je jednym celnym uderzeniem. Tamtego dnia  dostałem wielką lekcję – uświadomiłem sobie, że ego jest bardzo subtelne i potrafi zakraść się do umysłu niepostrzeżenie.

Pamiętając o tych obu zdarzeniach, nie zapominajmy leczyć naszych pacjentów z miłością, gdyż to właśnie miłość jest najważniejszym składnikiem w leczeniu. Miłość jest wszechpotężna. Nie zna ona granic, więc może dokonywać cudownych uzdrowień. W naszych archiwach mamy wiele takich „uzdrowień dzięki miłości”. Dlatego przed każdą sesją leczenia pomódlmy się  do Swamiego, aby usunął  jakiekolwiek oznaki ego z naszych umysłów, ponieważ to On jest tym jedynym, który może i który będzie uzdrawiał naszych pacjentów. My jesteśmy zaledwie instrumentami, podczas gdy On jest jedynym istniejącym Lekarzem.

W służbie pełnej miłości dla Sai
Jit Aggarwal