Leczenie roślin uprawnych: grochu, cytryny słodkiej i bawełny 11279...India
Mój pierwszy eksperyment był zrobiony na 100 metrowej działce z uprawą nikli indyjskiej, której nasiona zostały zasiane w 2012 r. przez Peti Mastera (muzyka grającego na harmonium) z naszej Bhajan Mandali (grupy badżanowej). Na tej działce odkryłem, że robaki zjadają kwiaty rozwijających się roślin. Powiedziałem, że niedawno ukończyłem kurs wibroniki i przekazałem, że są leki na plagę. Ludzie z wioski byli już świadkami leczniczych efektów wibroniki stosowanej na ludziach, natomiast jeśli chodzi o rośliny to było to coś całkiem nowego. Peti Master pozwolił mi na wypróbowanie wibroniki na swojej działce. Odpowiednio przygotowałem:
CC1.2 Plant tonic + CC21.7 Fungus, 4 krople na każdy 1 litr wody.
Następnie przygotowaną wodę zmieszałem w plastikowym wiadrze z 15 litrami wody. 15 sierpnia za pomocą ręcznej plastikowej pompki nawibrowaną wodą osobiście spryskałem uprawę, powtarzając przy tym “Sai Ram, Sai Ram”. Przez noc robaki zniknęły i później odkryliśmy, że nawet mrówki nie wspinają się na te rośliny. Zebrano tam bogaty plon.
Moj drugi eksperyment został zrobiony na mojej własnej 2-akrowej plantacji składającej się z 550 drzewek słodkiej cytryny. Był to sad 4-letni (2011 r.). W taki sam sposób trzykrotnie spryskałem rośliny w okresie ich kwitnięcia, w odstępach jednego miesiąca (czerwiec 2011, lipiec 2011, sierpień 2011). Nie stosowałem żadnych insektycydów, gdyż były one bardzo drogie. W tym samym roku otrzymałem za słodką cytrynę 350 000 rupii. W następnym roku (2012 r.) powyższą miksturą również trzy razy spryskałem rośliny w okresie kwitnięcia z miesięcznymi odstępami. Cytryna przyniosła 300 000 rupii zysku, w ostatnim roku (2013 r.) sprzedałem owoce za 375 000 rupii.
O jednej rzeczy chciałbym wspomnieć, mianowicie podczas spryskiwania nie rozmawiałem, lecz cicho intonowałem “Sai Ram, Sai Ram”. Czuję, że miało to wielki wpływ na sukces działania leków wibronicznych.
Na zakończenie chciałbym opisać trzeci przypadek, kiedy stosowałem powyższą kombinację i metodę. W 2012 r. wyhodowałem 26 kwintali (1 kwintal - 100 kg) bawełny na 1 akrze. Bawełnę posiałem 1-2 czerwca i spryskiwałem rośliny powyższą kombinacją raz w tygodniu. W lipcu wykonałem 5 cykli. Nie stosowałem żadnych pestycydów, jedynie wibronikę. Na sąsiednich polach wyhodowano na akrze 5-6 kwintali. Thus, mój sąsiad, poprosił mnie o spryskanie wibroniką jego pól.
Chętnie to zrobiłem i wówczas jego plony zwiększyły się wielokrotnie.